1 Temat przez Duel77 (edytowany przez Duel77 2012-06-09 11:01:07)

  • Duel77
  • Gość

Temat: Wizyta u lutnika z nową gitarą elektryczną-konieczność?

Nie wiem czy zakładam temat w dobrym dziale, najwyżej proszę o przeniesienie. wink

Ale przechodząc do tematu, na niektórych forach gitarowych często mówi się ,że nowe gitary (elektryczne, of course wink) kupione w sklepie nie są ustawione (menzura itd.) i wymagana jest wizyta u lutnika, ale czy jest to konieczność? Co może się stać jeśli te rzeczy nie będą ustawione? Korzystając z okazji, że zakładam temat mam jeszcze kilka pytań: Jak pielęgnować gitarę elektryczną? (co ile zmieniać struny? czym ją czyścić aby nic nie uszkodzić? gdzie ją najlepiej przechowywać?).

Przepraszam jeśli te pytania już były lub są bezsensowne, jestem początkująca i zielona w gitarowym światku. smile

2 Odpowiedź przez Bezimienny

  • Skąd: Polska, Polen, Poland, Polonia
  • Zarejestrowany: 2011-07-16
  • Posty: 589

Odp: Wizyta u lutnika z nową gitarą elektryczną-konieczność?

1. Przewaźnie są ustawione
- Spr czy na 12 progu struny E masz dzwiek o oktawe wyzszy od pustej struny E
Jesli zle bedzie ustawiona  to wplynie na towoj komfort grania
(oprocz preta jak on jest zle ustawiony to gryf moze sie skrzywic)
2. Swoja czyszcze sciereczko za 10 z biedronki ;P
3. Struny to slychac kiedy sa zuzyte
4. Moja lezy luzem na sofie i jakos sie nie popsula

Satani, satani in amus dignita
Satani, satani e vade retro sagitta
Schecter Omen 6 + Crate Fw 15 R + Krank Distortion Maximus[DIY]

3 Odpowiedź przez GeNeX

  • GeNeX
  • GeNeX
  • Inwigilator
  • Nieaktywny
  • Zarejestrowany: 2010-01-03
  • Posty: 532

Odp: Wizyta u lutnika z nową gitarą elektryczną-konieczność?

Czasami nowe trzeba ustawić. Musisz ocenić sama. Poza tym, różnym gitarzystom pasują różne ustawienia np. akcji strun. Aczkolwiek sądzę, że jako początkującą gitarzystkę usatysfakcjonuje Cię standardowe ustawienie smile Gra na niewyregulowanej gitarze umniejsza komfort rzecz jasna wink Struny ja wymieniam co 2-3 miesiące. Żeby wytrzymały w dobrej kondycji przecieraj je ściereczką, bądź (droższa opcja) specjalnym płynem Dunlopa do konserwacji. Co do przechowywania - najważniejsze, by nie przy kaloryferze w sezonie grzewczym. Moja stoi na stojaku/wisi na wieszaku. Aczkolwiek może też leżeć sobie spokojnie na sofie, miałem tak przez długi czas smile

Greco '90 SG 61 Made In Japan + Blackstar HT Studio 20 + Yamaha F310 + thumbpick
GG: 5042784

4 Odpowiedź przez Ziemian

  • Skąd: Domaradz [k. Rzeszowa]
  • Zarejestrowany: 2011-05-17
  • Posty: 272

Odp: Wizyta u lutnika z nową gitarą elektryczną-konieczność?

Wszystko to co jest w sklepach jest ustawiane standardowo (kompromisowo), tzn. tak, że praktycznie ma pasować każdemu z tym, że jednemu bardziej, a drugiemu mniej. Nawet wiosła za 10 klocków są tak ustawiane.
Na początku nie będzie ci to przeszkadzać, lecz później gdy będziesz już wiedziała co i jak chcesz grać możesz gitarę oddać w ręce lutnika, aby ją ustawił "pod ciebie".

5 Odpowiedź przez Duel77

  • Duel77
  • Gość

Odp: Wizyta u lutnika z nową gitarą elektryczną-konieczność?

Dziękuję za rady! smile W sumie pocieszyliście mnie (jestem zielona w tym). xD