Pierwszy utwór podoba mi się bardzo (mimo że niektóre pomysły mi nie podchodzą), szczególnie wokal w nim. Solówka jednak nie zachwycająca, wydaje mi się taka schematyczna, oklepana, jakbym słyszał to już wiele razy (nie mówię, że zagrałbym to lepiej, to po prostu moja opinia). Drugi utwór nie zachwyca, ale solówka wydaje się bardziej wyczuta, przynajmniej ta pierwsza, druga nie przykuła tak mojej uwagi (więc jest po prostu okej). Trzeciego utworu całego nie przesłuchałem. Ten sam wokal który podobał mi się w pierwszym utworze wydaje się jakiś taki... No jakiś taki ;D

Wpadłbym pomachać głową i poobijać sobie żebra na waszym koncercie jeśli mielibyście więcej kawałków w stylu tego pierwszego.

edit: trzeci kawałek słucham do końca i ten fragment od 3:34 do 3:36, no kurde... Nie wiem, może tylko mi się wydaje taki niedopracowany, może trochę nieczysto zagrany, ale coś mi w tym nie pasuje. No może za dużo się nasłuchałem gitarzystów którzy się tym profesjonalnie zajmują więcej lat niż ma na karku Wasz gitarzysta solowy, a może po prostu ja mam coś z głową nie tak

Ile czasu w ogóle gra każdy z was? Ile razem gracie?