Witam wszystkich. Mam pytanko z typu 'czy to się opłaca'. Mam kabel do gitary Fendera 5,5 metrowy, który łączy wzmacniacz z efektami. Gitara jest podłączona do efektów kablem Fendera 1,5 metrowym. Jak zapewnie się domyślacie, kabel gitara-efekty jest za krótki, a kabel efekty-wzmacniacz jest za długi (jest okręcony przynajmniej 3 razy wokół wzmacniacza ). Podłączenie kabli odwrotnie jest oczywiście możliwe, ale wtedy efekty muszą być przy wzmaku, gdzie, niestety nie mam za dużo miejsca (plus 5,5 metrowy kabel podłączony do gitary bardzo się zwija i jest irytujący). Idealnym rozwiązaniem (bez kupowania nowych kabli) jest zrobienie z kabla 5,5 metrowego 2 kabli. Czy to się opłaca? Bo oczywiście trzeba lutować, czego nie potrafię, więc musiałbym to komuś zlecić. Wtyki miałbym 4, bo te z kabla 5,5 i poświęciłbym wtyki z kabla 1,5 m tylko czy to się będzie opłacało, w sensie czy taniej nie wyjdzie po prostu kupienie 2 nowych kabli, np. 3 metrowych? Będę wdzięczny za pomoc .