UWAGA MOJE SUBIEKTYWNE OPINIE
Bluesa się gra 12/4, ta perkusja niszczy wszystko! Już nie mówiąc o tym, że jest kompletnie płaska ;p
I bas też jakiś taki płaski mi się wydaje, taki bez emocji. I jest za cicho jak na bluesa.
A gitara całkiem niczego sobie.
Co do improwizacji - podoba mi się, blue notes się świetnie sprawdzają, chociaż mało ich, ale dla dodania takiego typowo bluesowe smaczku w takim podkładzie chyba bym chętnie usłyszał jakieś wrzutki z pentatoniki durowej.
I jeszcze moja kolejna subiektywna opinia - mnie osobiście denerwuje jak się kończy frazę w taki sposób jak skończyłeś ją na dźwięku H w 0:43. Nie wiem czy wiesz o co mi chodzi, ale już następna zagrywka zakończona na dźwięku tonicznym rzeczywiście daje wrażenie bycia "skończonej".
I dograj się do jama forumowego który jest w "ogólnych"
J&D l80 + T. Burton Greengo + Randall RX75RG2 + Coxx Cg-15