Ok...wiem,kolejny słaby temat z egoistycznym zapytaniem "jak zagrać fajną solufkę?????/////" tylko,że tym razem znów w nieco innej formie,by pytanie nie wydawało się takie trywialne.
Zazwyczaj każdy nauczyciel gitary,którego pytałem o to jak zagrać fajną solówkę mówił jedną z dwóch wariantów odpowiedzi:
a) "Ucz się skal,a następnie wyćwicz je na wszystkie możliwe sposoby"
b) "Ucz się od najlepszych oraz od swoich idoli"

Ogrywanie pentatoniki i skali bluesowej mam już w małym paluszku,nad gamą i jej odmianami (harmoniczna/melodyczna) wciąż pracuję,ale jakoś sobie radzę.
Ale mimo iż staram się jak mogę,to moją grę solową a grę innych gitarzystów(nawet nie koniecznie zawodowych) wciąż dzieli spora przepaść.
Staram się też grać tak jak popularni gitarzyści których lubię (Zakk Wylde,Charlie Parra,Slash,Kirk Hammet,B.B King i inni bardzo popularni artyści),ale mimo iż staram się naśladować ich styl,moje solo w dalszym ciągu jest...nie klejące się kupy(i słabe).
Do sedna:
Czy możecie podrzucić kilka fajnych fraz/zagrywek(bluesowych/rockowych/metalowych/balladowych) które pozwoliłyby mi
nieco urozmaicić moją grę oraz jakieś "instrukcje jak użyć danej frazy"(to znaczy np.:przy jakim akordzie powinienem daną frazę zagrać).
Ewentualnie możecie też podrzucić utwory,posiadające proste i jednocześnie ciekawe solówki.
(wiem,że to głupio i egoistycznie brzmi i pewnie każdy amator zadaje takie pytania ,ale liczę na to że mi wybaczycie,poza tym frazy które przedstawicie mogą też posłużyć innym gitarzystom którzy zadają sobie takie pytanie jak ja )
Mam nadzieję,że nie powielam tematu.

PS: lekcje z "http://www.magazyngitarzysta.pl/" znam,a większość ciekawych fraz  zamieszczonych w tamtych lekcjach także mam opanowane