Odp: [Wzmacniacze i efekty gitarowe] Co wybrać?
Aaa no i zuk224 gra na paczce 112 więc jakby wziął paczkę 412 to nawet na cleanie by się przbił bez problemu bo skuteczność zwiększy się o 6 dB (czyli paczka będzie głośniejsza jakieś 4x)
Forum gitarowe
7 bezpłatnych lekcji video dla początkujących [ODBIERZ TERAZ]
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 … 25 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Aaa no i zuk224 gra na paczce 112 więc jakby wziął paczkę 412 to nawet na cleanie by się przbił bez problemu bo skuteczność zwiększy się o 6 dB (czyli paczka będzie głośniejsza jakieś 4x)
Brałem pod uwage combo,bo taka paka 412 to juz koszt 1000zl+,a jakbym mial juz tyle kasy wydawac zastanowilbym sie nad czyms od MG.
Przecież paczka 112 i head to to samo co kombo na jednym głośniku, cenowo zresztą też podobnie wychodzi.
Wydaje mi sie ze MG lepiej brzmi niz taki head za 700zl+paczka 412 za 1000zl,poza tym ma wieksze mozliwosci.
No ale z drugiej lampka 5w jest fajna tez w domu,cos za cos
Przecież MG też robi paki i heady i wcale nie takie tanie. Nie wiem o co Ci chodzi, jak kogoś stać to może kupić head JCM za 5k i paczke za 2k
No właśnie chodzi mi oto ze ja wolalbym wydac te 2k nie na head+pake tylko na samo combo.
paczka mg za 100zl? za 300euro na ebayu mozna kupic 1960 jcm900/800 uzywana
Edit: 1000zl nie sto
Nie rozumiem o co ci chodzi Krester o.o
Brałem pod uwage combo,bo taka paka 412 to juz koszt 1000zl+,a jakbym mial juz tyle kasy wydawac zastanowilbym sie nad czyms od MG.
za 200zl wieciej masz marshalla 1960
Czy w lampach tez obowiazuje zasada mniej niz 10"=pierdziawka?
głośnik to głośnik, niezależnie od tego czy wzmacniacz to lampa czy trazsystor
jaki mam kupic wzmacniacz do Washburn WI24 MGY
Moze jakas lampe
Na przyklad Crate,Marshallalbo Laney
Zuziak może wysilisz się trochę i poszukasz sobie ?
chyba wezme marshalla
Popatrz też coś firmy Orange. Ponoć też mają dobre piece
http://guitarcenter.pl/catalog/navisear … =23_178_34
Tutaj koleś gra na piecu tej firmy http://www.youtube.com/watch?v=gHwFIUbJ … re=related
Z tych orangów co podał sylwester nada się Rocker, AD30TC i CR30R, reszta to pierdziawy.
Mam pytanko: Czy taką lampę Laneya też można uznać za pierdziawkę, z racji tego, że ma mały głośnik??
On ma głośnik 10" więc to nie pierdziawa, no chyba, że grasz ciężary to wtedy może zapierdzieć na dużym przesterze, chociaż ten piecyk raczej nie ma w sobie dużo gainu.
nie, bardziej do rocka, z tym, że właśnie nie wiedziałem jaki ma głośnik
Cekawie brzmi:
[video]http://www.youtube.com/watch?v=Lmvq63A08nk[/video]
Ale jaki rock? Bo raczej hard rocka na tym nie ugrasz (bez dopałki):D Poza tym mnie by denerwował kompletny brak equalizera.
jeśli podepnie pod niego np taką kosteczkę to powinien poszerzyć znacznie swoje pole manewru ;]
oczywiscie jakiej lzejsze kawałki ostatecznie mogłbym zastosować rozwiązanie jakie podał lis1994, tylko, że wtedy pokusił bym się o jakiegos PODa
Tyle, żeby wpiąć poda musiał by mieć pętle efektów w piecu(no chyba, że w wyższych modelach POD'a da się wyłączyć symulację wzmacniaczy)
A można by wyjaśnić tak na chłopski rozum o co chodzi z tą pętlą efektów etc. ? xD
A tak w ogóle jak myślicie która kostka byłaby lepsza? BOSS DS2 czy Marshall JH1 The Jackhammer, którego podałem wcześniej? A może jakaś inna ?
Po głębszym zastanowieniu się sądzę że na razie nie będzie mi potrzebny multiefekt (co do gitary to zdecydowałem się na taki sam set jaki posiada mpx - Schecter + Crate; powinienem mieć koło kwietnia ;]) a skieruję się raczej ku kostce ^^
Słyszałam, że ostatnio ciężko znaleźć Schectery w Polsce. Nawet w Guitar Center nie mają ich.
na allegro są
http://allegro.pl/item958953545_schecte … kazja.html
Lis już Ci tłumaczę.
Mamy taki schemat wzmacniacza gitarowego:
Input->Preamp->Końckówka mocy->Output. To jest schemat zwykłego wzmacniacza
Input->Preamp->Send->Return->Końcówka mocy->Output. To jest scheamt wzmacniacza z pętlą efektów przy czym Send jest gniazdem wysyłającym sygnał od preampu, a Return gniazdem który wysyła sygnał do końcówki mocy. I jeśli masz efekt typu POD który ma symulacje wzmacniaczy więc on działa jednocześniej jak preamp dlatego jak podłączysz pod wzmak bez pętli to bedziesz miał coś takiego:
Gitara->Input(POD)->Preamp(z PODa)->Input->Preamp->Końckówka->Output->Głośnik. Przez sygnał zostanie wzmocniony i ukształtowany przez poda, a następnie przez preamp pieca i ogólnie wyjdzie dość nieciekawa mieszanka(chodź nie jest to regułą).
Natomiast jeśli masz pętle to PODa wpinasz w Return. i masz wtedy coś takiego:
Gitara->Input(POD)->Preamp(POD)->Return->Końcówka->Output->Głośnik. I dzięki temu można całkowicie ominąć preamp ze wzmacniacza.
Co do tych efektów, raczej każdy z nich ma inną charakterystykę, ale efekty typu Overdrive/Distortion nie lubią się przeważnie z tranzystorowymi wzmacniaczami (chociaż są jakieś wyjątki).
na allegro są
http://allegro.pl/item958953545_schecte … kazja.html
Chodzi o nowe Schectery.
hmm a jak się to ma z kostkami ? np jakbym podłączył tego marlshall jh1 i do tego dołożył jeszcze bodajże kaczkę VOX'a pod piec bez pętli efektów to grało by to normalnie ? xd interesuję się tymi kostkami bo Crate niema wejścia na footswitch'a a przydało by się żeby szybko z clean przejść na overdrive czy Distortion xd
@Klaudija ja zamówiłem właśnie na Guitar Center i z powodu że ich nie mają to muszę czekać dłużej niż normalnie
Pętla jest konieczna jeśli chcesz pominąć preamp, albo sygnał najpierw przepuścić przez preamp a potem przez efekt. Jak chcesz możesz normalnie wpiąć efekty między gitarę a piec, ale radzę Ci najpierw przetestuj jakoś czy ten JH dogada się z tym Crate. Raz słyszałem Boss DS1 na tranzystorowym Samicku i z pieca było słychać tylko ohydny piach.
no właśnie raczej nie będę miał okazji nigdzie tego sprawdzić, bo jak kiedyś byłem w Rzeszowie to natknąłem się tylko w jednym sklepie na Crate tyle że nie był to FW15R no i w żadnym sklepie nie było Schectera ...
To kup używkę z allegro. Jak się nie sprawdzi to sprzedasz za tyle samo, za ile kupiłeś.
dobra pewnie tak zrobię ;] dzięki za pomoc xd
Z tego co wiem na Bossie ds-1 gra Vai.
mam pytanko, głównie do mpx'a: czy taki Vox jest wart swojej ceny?? Wydaje mi się, że za jego możliwości tak. Ale jak ma się sprawa z lampami, bo to jest chyba hybryda tak??
Gadałem keidys z jednym z modow na gitara.pl i powiedzial ze wg niego to nie oplaca sie czegos takiego brac,za ta cene to te efekty są kiepskie,a poza tym można miec lepszy sprzęt.
a to, że jest tam coś z lampy, nie przemawia za nim??
@down: Uprzedziłem Cię
Ponoć te VT (czyli odświeżona wersja ADVT), nie jest tak dobra jak poprzedniczka. Na twoim miejscu, celował bym właśnie w tą starszą wersje, albo w Peavey'a Bandita.
Co do lamp. To nie jest to hybryda, gdyż, hybryda ma w pełni lampowy preamp i tranzystorową końcówkę, albo odwrotnie. Te Voxy mają jedną bańkę gdzieś w obwodzie, co jest bardziej chwytem marketingowym (Zresztą tak jak w Valvestatach) niż jakimś realnym zabiegiem poprawiającym brzmienie. Oczywiście nie zmienia to faktu, że jest są to wzmacniacze.
Podsumowując, celuj w ADVT albo Bandita.
Tylko, że ADVT jest dwa razy droższy, a Bandit, z tego co przed chwilą przeczytałem, jest tranzystorem. Po prostu chciałbym coś dobrego (lampa) i w miarę taniego, myślałem, że ten Vox jest spoko. No chyba, że nie muszę go od razu przekreślać??
Nie, ale mówię Ci, że ten to żadna lampa, jeśli chodzi o konstrukcje to nie różni się od bandita(oba są tranzystorowcami). Jednak jeśli chcesz lampe, to celuj w lampę, a nie ""hybrydy"".
Ja osobiście zamierzam mieć lampowego Soldano Atomica 5W, a później sam zamierzam sklecić Red Barona który ma kanał czysty Fendera i przester Marshalla też 5W. Tylko lampki;)
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 … 25 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum oparte o PunBB, wspierane przez Informer Technologies, Inc