OMG, jak nie słyszałem przed chwilą oglądałem twojego covera

Okej juz wszsytko gra. POZDRAWIAM

http://farhatguitar.com/metallica_9/fad … /parte_321 na tym o grałem

[video]http://www.youtube.com/watch?v=7UrZnzOMoCs[/video]
Cover a jednoczesnie test nowych przetwornikow.
[video]http://www.youtube.com/watch?v=FIQOlDT950g[/video]
nowa wersja ohne dich

Dobrze, juz dobrze Naprawde nieźle, widac że masz już opanowane wszelkie Rammsteinowskie zagrywki, tyle że skoro juz masz te nowe przetworniki, to moze zagrałbyś coś nieco ambitniejszego? Może the day that never comes? Wnioskujac po Twoim tytule utwor znasz dosyc dobrze;)

Dzieki, teraz bede nagrywal unforgiven, tylko musze jeszcze solowke dopracowac (w niedziele zaczelem sie jej uczyc) bo jeszcze koncowka nie bardzo mi wychodzi.

Małe problemy z tempem, tak jak już napisałeś. Według mnie też podciąganie troszkę za słabo, nie bój się robić tego mocniej. Ale nie jest źle, ćwicz dalej.

[video]http://www.youtube.com/watch?v=fvclDUVheew[/video]
Pierwsze solo rozpoczynajace Fade to Black, Nie uzywam zadnego efektu (Tylko przester i reverb. Malutkie bledy. Prosze o ocene

U mnie bateria wchodzi troche na wcisk, potencjometry do aktywnych pickupow sa mniejsze to jakos sie to wszystko miesci. Jak chcesz to moge dac fotki jak to wyglada. A brzmienie... mi sie podoba Jest berdziej czyste, surowe, glosniejsze dajace fajnego kopa, na przesterze nie ma tekiego mulenia (nie wiem jak to nazwac cos jakby wrzucic rozne rzeczy do talerza i to zmieszac (nie wiem, jakos tak mi do glowy wpadlo )) Czuc dynamike tych przetwornikow. Jedyny minus to koszta, ja za przetworniki, robote lutnika (balem sie to sam robic) i nowe struny zaplacilem 216,5 Euro, ale sadze, ze sie oplaca.

Dzieki. Podklad leci cicho poniewaz po moim pierwszym coverze dostalem takiego komentarza.

Brzmienie swietne, do takich solowek jak ta z fade to black najlepiej uzyc efektu, konkretnie delay. wtedy masz brzmienie jak w studiu

Mi sie osobiscie podoba, fakt ze nie jest to mesa ale za ta cene to calkiem fajny wzmacniacz. Na poczatku myslalem ze badziewie (nie moglem brzmienia fajnego znalesc(na przesterze)), i zakupilem mt-2. Teraz od jakiegosc czasu nie uzywam mt2, wystarczylo pokrecic galkami i nauczyc sie grac (lampa, nawet taka jak vk wytknie kazdy blad). Teraz brzmi naprawde fajnie, nie mam tylko boost gain do solowek, bo gram, na nim normalne riffy itp. (zreszta tak samo jest na engl screamerze) przy ustawieniu gain na 4. Bez boosta na 10 trudno zagrac metallice (za malo przejrzyscie, brak ataku). Jednak przed zakupem napewno trzeba go ograc. Jakbys sie decydowal na zakup, to mosyln nad opcja kupienia uzywanego (ok.1000zl) + celestion vintage 30(400zl nowy), taki komplet naprawde wymiata.

nagraj solo z Unforgiven III

Pomyślałbym, że Krester paska nie ma i gra na ziemi, bo nagrywa gdzieś z dala od krzeseł. Ale ma pasek, chyba po prostu tak mu wygodnie.

Do do coveru to Panki w sumie dobrze podsumował. Niestety nie brzmi to najlepiej, są przerwy między różnymi motywami, nie równo, przykro to pisać, ale powinieneś bardziej dopracować.

Czy na tym Valvekingu da się grać przy normalnych głośnościach?
Mam nadzieję, że na żywo brzmi lepiej niż na filmikach

Brzmi lepiej, też dużo zależy jak sobie equalizację ustawisz, Krester midy zabija i gainu nie daje na maxa z tego co tam kiedyś napisał. Da się na normalnych głośnościach, całkiem fajnie brzmi.