Forum gitarowe
7 bezpłatnych lekcji video dla początkujących [ODBIERZ TERAZ]
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Pomysł na temat wpadł mi do głowy chwilę temu gdy to z kumplem zacząłem się sprzeczać apropo dzisiejszego rynku muzycznego, pojęcia muzyki kończąc na różnych typach muzycznych.
Słuchacie tego czegoś? Jaki macie stosunek do ... no właśnie, sam się zastanawiam czy to można nazwać muzyką...
PS. są gusta i guściki, o tym nie zapominajmy - chciałbym poznać kulturalne zdania różnych osób na temat
Kiedyś słuchałem techna, ale jak zaciekawił mnie rock, to przestałem. Jakie odczucia?? To zależy kto co lubi. Jeśli słucha się danego rodzaju muzyki (w tym przypadku techna), to pewnie dlatego, że się ją lubi. Z gustami jest różnie. Jak np. puścuił bym jakieś techno z telefonu u mnie w klasie, to pewnie od razu by mnie koledzy zjechali, co to za szajs, a to dlatego ze wiekszość moich kolegów slucha np. hip hop, i vice versa, jak oni puszczaja hip hop to ja mam ochotę ich zjechać 
"Pseudo muzyka"?? - można i tak to nazywać, bo są jakies kawałki (jak w każdym innym rodzaju muzyki) których nie da się słuchać, ale są i takie przy których można zasnąć 
Jakie odczucia?? - ogolnie nie mowie "nie", bo to chyba najczęściej słyszana muzyka na "normalnej" imprezie, bez której nie byłoby zabawy 
u mnie w szkole, jestem jedyną osobą która słucha rock'n'rolla, heavy metalu, hard rocku i tym podobnych. Niestety większość uczniów słucha wspaniałego disco polo, popu, techno, electro, rapu... No ale co poradzisz? To podstawówka, nie ma co wymagać o jakiś gust muzyczny
U mnie klasie ja tylko wiem co to Deep Purple, Metallica to kazdy zna ale tylko nazwe zespolu, a AC/DC tak samo.
"Kiedy widzę jak ludzie marnują papier mówię: Ratujcie drzewa!. Kiedy słyszę techno...ku*** nie wiem z czego są płyty CD ale ratujmy to!" <-takie mam podejście do techno.
A co do muzyki to musicie iść na studia na politechnice, tam więcej osób słucha dobrej muzyki
Policja powinna wyłapywać takich ludzi umcy-umcy, co to puszczają te prymitywne dźwiękopodobne nie wiadomo co, ze swoich super-duper-zajebistych telefoników, w miejscach publicznych, chociażby typu szkoła, środki komunikacji, a nawet ulica. Ja rozumiem, że każdemu się podoba inna muzyka, i jestem w stanie to przeżyć. Jeżeli bardzo chcą słuchać tego w miejscach publicznych, to niech zainwestują w słuchawki. Wtedy nie będę miała nic do tego, bo nie będę zmuszana do słuchania tego.
Co nie zmienia mojego nastawienia, ze techno to ,,muzyka" dla ludzi bez charakteru, własnego zdania etc.
Ja sie poprawie,bo z deep purple to raczej wszyscy znaja smoke on the łoter, ale nikt nie wiem że to piosenka deep purple
btw. Z racji takiej ze jestem w piatej klasie, to mamy dzien grecki, i jak dziewczyny cwiczyly zorbe, to przyszlismy sie posmiac, i to byla jakas zorba w wersji techno, sie normalnie zaczynala, potem "suber bicior" "umcy umcy", i potem jeszcze jakies "super efekty"
Z tym telefonem i klasą to podalem tylko taki przykład, a wszyscy od razu: co kto umnie w klasie slucha.
Nigdy techno nie lubiłem, nawet gdy byłem w podstawówce cholernie tego nie trawiłem. Ta "muzyka" jest jakaś taka bez duszy, kojarzy mi się z jakimiś dresiarzami. Na szczęście w liceum ludzie (w większości) mają nieco bardziej wyrafinowany gust i także nie przepadają za tą (pseudo)muzyką.
Mi się nawet niektóre kawałki podobają, jedyne czego nie lubię to właśnie jak zauważyliście powszechnie obserwowane narzucanie tej muzyki wszystkim wokoło. Jak już w akademikach leci coś na pełny regulator to dziwnym trafem jest to techno. Nie zaobserwowałem aby fani rocka itp. uszczęśliwiali innych na siłę swoimi ulubionymi utworami. Więc może faktycznie jest to muzyka dla ludzi o niewielkiej wrażliwości i niezbyt wyrafinowanym guście
Jeśli chodzi o techno, mówię stanowcze NIE! Jak dla mnie ta muzyka jest zbyt monotonna, jeden beat przez cały utwór i teksty, które mają często może 3-4 słowa. Taką muzykę łatwo samemu zrobić, nawet na komputerze. Techno i disco polo (muzyka nadająca się tylko na wesela) to jedyne gatunki, których tak na prawdę nie trawię. Co do uszczęśliwiania innych swoją muzyką: ja na szczęście na stancji mam spokój, każdy słucha na słuchawkach muzyki (Chociaż jeśli chodzi o instrumenty, na których każdy gra, to z tym gorzej, szczególnie dla sąsiadów. Bo jakoś nie chce mi się wierzyć, że codziennie z przyjemnością słuchają saksofonu, wiolonczeli, skrzypiec i gitary ). No, to tyle w tym temacie ode mnie jak na razie.
A slucha ktos tu moze Lady Gagi?
wątpię xd
u mnie w szkole, jestem jedyną osobą która słucha rock'n'rolla, heavy metalu, hard rocku i tym podobnych. Niestety większość uczniów słucha wspaniałego disco polo, popu, techno, electro, rapu... No ale co poradzisz? To podstawówka, nie ma co wymagać o jakiś gust muzyczny
Mam to samo tylko, ze gimnazjum.
A slucha ktos tu moze Lady Gagi?
Raz próbowałem przesłuchać Poker Face. Niestety nie dotrwałem do końca tego czegoś z powodu mdłości.
Muzyka Gagi może faktycznie wydawać się prymitywna, jednak jej utwory zawierają pełne przemocy wieloznaczności i inne takie rzeczy, których opracowanie wymaga sporej wiedzy i moim zdaniem nie znalazły się tam przypadkiem. Może dlatego jej fani tak na to reagują.
w sumie to wole rave od death/doom/ -metalu ;p
u mnie w gimnazjum na odmianę są same tru-metale. etc. etc.
a Lady GaGi lubię czasami posłuchać.
muzyka elektroniczna dzieli się na wiele gatunków, a ludzie zazwyczaj nazywają to i tak "techno" w każdym razie mi dobre techno, czy muzyka elektroniczna nie przeszkadza i sam kiedyś słuchałem, a potem przeszedłem na metal 
nie należy oceniać całego gatunku muzyki, bo w każdym są fajne utwory i te mniej fajne ;] to, że niektórzy znają tylko techno "umcyk, umyck" nie znaczy, że nie ma ładnych utworów tego typu i trzeba to brać pod uwagę
Techno, techno, techno!!!
[video]http://www.youtube.com/watch?v=EUxCNIb3NN8[/video]
nioch, nioch, nioch
Techno jest dobre na wszelkiego rodzaju imprezki i dyskoteki, do skakania sprawdza się doskonale. I to koniec jego przydatności. W domu wolę obierać ziemniaki niż słuchać takiego rąbania.
Ja do techno nic nie mam. Słuchałem kiedyś dopóki nie usłyszałem metalu symfonicznego oraz new age.
Oooo new age też lubię :3
Dawisiek21 napisał/a:A slucha ktos tu moze Lady Gagi?
Raz próbowałem przesłuchać Poker Face. Niestety nie dotrwałem do końca tego czegoś z powodu mdłości.
Uwierz mi, Alejandro jest jeszcze gorsze. Zawsze jak jechałem samochodem i puścili w radiu wyłączałem natychmiast w strachu że dostanę drgawek od tego czegoś i wpadnę na drzewo. To na prawdę źle na mnie działa.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum oparte o PunBB, wspierane przez Informer Technologies, Inc