Temat: struny Elixir
Siema.
Struny Elixir do akustyka. Ktoś miał te struny? Czy nie są za drogie na swą jakość? Na serio są take dobre?
Schecter Omen Extreme Floyd Rose
Line 6 Spider IV 75
Forum gitarowe
7 bezpłatnych lekcji video dla początkujących [ODBIERZ TERAZ]
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Siema.
Struny Elixir do akustyka. Ktoś miał te struny? Czy nie są za drogie na swą jakość? Na serio są take dobre?
One po prostu wytrzymują dużo dłużej niż zwykłe struny. Co do brzmienia są różne opinie. Osobiście nie grałem.
Struny jak się o nie dba to każde długo wytrzymają (tak sądzę )
Słyszał ktoś o "wygotowywaniu strun" (konkretniej chodzi o elektryka a jeszcze bardziej basówki bo to basiści to najczęściej robią) ponoć wygotowanie ich daje lepsze brzmienie (nie takie jak nowe ale zawsze lepsze niż na "brudnych"? Wygotowanie pozwala na oczyszczenie strun by dłużej się trzymały, gdzieś kiedyś trafiłem na taki tekst. Próbował ktoś?
Ponoć skuteczne, ale jeśli nie wytrzesz ich do sucha, to zardzewieją bardzo szybko.
Struny jak się o nie dba to każde długo wytrzymają (tak sądzę )
Słyszał ktoś o "wygotowywaniu strun" (konkretniej chodzi o elektryka a jeszcze bardziej basówki bo to basiści to najczęściej robią) ponoć wygotowanie ich daje lepsze brzmienie (nie takie jak nowe ale zawsze lepsze niż na "brudnych"? Wygotowanie pozwala na oczyszczenie strun by dłużej się trzymały, gdzieś kiedyś trafiłem na taki tekst. Próbował ktoś?
Tzn po prostu wkłada się do wody te struny i gotuje czy jak?:P
Sam nie próbowałem, głównie basiści to robią jak już wczesniej wspomniałem.
Znalazłem coś takiego, może Cię zainteresuje http://basoofka.net/node/1320
Chyba się zdecyduje na zakup tych strun.
Ponoć skuteczne, ale jeśli nie wytrzesz ich do sucha, to zardzewieją bardzo szybko.
bzdura totalna. po co się wtrącać i takie głupoty ludziom wypisywać? po takim gotowaniu brzmienie mają jeszcze przez jeden dzień a potem jest tak ostro w dół że do wyrzucenia tylko. poza tym jest bardzo duża prawdopodobność na zerwanie przy zakładaniu. dunlop, gibson albo fast fret do czyszczenia i dbać o struny.
Pomijając fakt archeologizowania...
Po ugotowaniu dwóch paczek starych strun na powierzchni wody pojawiło się sporo takiego syfu, przypominało cukier puder po nalaniu paru kropel wody. Coś to może dało, nie wiem, nie zakładałem tych strun potem, z drugiej strony półroczna paczka strun za 20 zł nie jest jakąś świętością
@tymczas- Dlatego napisałam ponoć. Sama metody nie wypróbowałam (nie zamierzam też tego robić) i nie jestem w stanie nic na ten temat napisać więcej. I zgadzam się, że najlepiej używać płynów, sama używam Dunlopa do swoich strun.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum oparte o PunBB, wspierane przez Informer Technologies, Inc