Forum gitarowe
7 bezpłatnych lekcji video dla początkujących [ODBIERZ TERAZ]
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Chciałbym się nauczyć grać na gitarze, ale nie wiem czy jest sens kupować gitarę elektryczna jeśli się dopiero zaczyna. Czytałem że na akustycznej łatwiej się nauczyć, ale mnie bardziej ciągnie do tych elektrycznych i pytanie moje brzmi czy to ma sens i ile to może kosztować żeby było dobrze działające ale nie drogie?
Z góry dzięki za pomoc.
Jak masz około tysiaka na gitarę+ piec, to kupuj elektryka, jak nie, to nie ma co.
No mam i co dalej?
Muszę się dowiedzieć jak najwięcej żeby nie kupić dziadostwa. Bo to sporo kasy jest jakby nie patrzeć.
Za elektryka dobrego trzeba liczyć coś koło 1000zł, używki są tańsze. Dobrego akustyka kupisz już za niecałe 5 stówek. Weź pod uwagę to, że do elektryka trzeba kupić piec (od 300zł w górę), bo podłączanie gitary do komputera czy wieży to nieporozumienie. Możesz też kupić elektroakustyka. Pograsz jakiś czas, a jak zechcesz żeby cię słyszało całe osiedle to dokupisz piec.
No raczej cała wieś 
czyli odradzacie bo nie wiem co o tym myśleć.
Można się na elektryku nauczyć od podstaw grać?
Tak, można. Tylko po necie krążą durne opinie, że nie. Na cleanie elektryk brzmi podobnie jak akustyk.
Ale koszt zakupu elektryka 3x większy.
Akustyk: za około 5 stówek kupisz powiedzmy T.Burtona, pokrowiec do niego, jakąś kostkę i reszte pierduł.
Elektryk: 1000zł trzeba na dobrą gitarę, do tego potrzebny piec który kosztuje ok. 300zł wzwyż. Reszta rzeczy to powiedzmy stówka.
Można się uczyć na elektryku. Ale ja jestem zdania, że warto zacząć od akustyka lub elektroakustyka.
Pierdoły głosisz MusicManiac. Kupisz dobrą używaną gitare do 7-8 stów, do tego dobry piec za około 4 stów.
MusicManiac, może nam wytłumaczysz dlaczego jesteś zdania, że warto zaczynać na akustyku? btw. nie wiem, po co tak polecasz elektroakustyka? No po co? Ich się przeważnie używa jak grasz na scenie, i chcesz, coby wzmocnić dźwięk, jemu się to nie przyda, a za dobrego elktroakustyka to musisz dac tyle samo co za elektryka porządnego, może nawet więcej. A jak kupisz dobrego elektryka, co to ma mocne brzmienie z dechy, bez podłączania do wzmaka masz prawie akustyka, a z resztą jak chłopak ma mozliwości finansowe i wie, ze chce elektryka i już, to niech bierze, a nie wywali na darmo połowę kasy na akustyka, którego nie chce, żeby potem się "przerzucić na elektryka" 
-czysta durnota.
Także, jak masz kasę, to się nawet nie zastanawiaj 
Pozdrawiam
Za elektryka dobrego trzeba liczyć coś koło 1000zł, używki są tańsze. Dobrego akustyka kupisz już za niecałe 5 stówek.
Choćby tego Deana Vendettę można kupić za 750 zł nówkę , a to całkiem dobry elektryk
Weź pod uwagę to, że do elektryka trzeba kupić piec (od 300zł w górę), bo podłączanie gitary do komputera czy wieży to nieporozumienie.
Kolejny... Porównaj sobie dźwięk z pieca za 500 zł i komputera z np. Guitar Rigiem. Miałem w domu dwa piece do 500 zł i oba stały nieużywane. Nawet na Realteku HD Guitar Rig brzmi duuużo lepiej.
Możesz też kupić elektroakustyka. Pograsz jakiś czas, a jak zechcesz żeby cię słyszało całe osiedle to dokupisz piec.
Ta... tylko dobry piec do gitary akustycznej kosztuje dużo więcej niż do elektryka.
Pierdoły głosisz MusicManiac. Kupisz dobrą używaną gitare do 7-8 stów, do tego dobry piec za około 4 stów.
MusicManiac, może nam wytłumaczysz dlaczego jesteś zdania, że warto zaczynać na akustyku? btw. nie wiem, po co tak polecasz elektroakustyka? No po co? Ich się przeważnie używa jak grasz na scenie, i chcesz, coby wzmocnić dźwięk, jemu się to nie przyda, a za dobrego elktroakustyka to musisz dac tyle samo co za elektryka porządnego, może nawet więcej. A jak kupisz dobrego elektryka, co to ma mocne brzmienie z dechy, bez podłączania do wzmaka masz prawie akustyka, a z resztą jak chłopak ma mozliwości finansowe i wie, ze chce elektryka i już, to niech bierze, a nie wywali na darmo połowę kasy na akustyka, którego nie chce, żeby potem się "przerzucić na elektryka" tongue-czysta durnota.
Także, jak masz kasę, to się nawet nie zastanawiaj wink
Pozdrawiam
Właśnie o to mi chodzi że kupić gitarę akustyczna za 5 stówek a potem szukać elektrycznej to według mnie strata kasy, a jak już pisałem elektryki mi się bardziej podobają.
Klaudija napisał/a:Pierdoły głosisz MusicManiac. Kupisz dobrą używaną gitare do 7-8 stów, do tego dobry piec za około 4 stów.
MusicManiac, może nam wytłumaczysz dlaczego jesteś zdania, że warto zaczynać na akustyku? btw. nie wiem, po co tak polecasz elektroakustyka? No po co? Ich się przeważnie używa jak grasz na scenie, i chcesz, coby wzmocnić dźwięk, jemu się to nie przyda, a za dobrego elktroakustyka to musisz dac tyle samo co za elektryka porządnego, może nawet więcej. A jak kupisz dobrego elektryka, co to ma mocne brzmienie z dechy, bez podłączania do wzmaka masz prawie akustyka, a z resztą jak chłopak ma mozliwości finansowe i wie, ze chce elektryka i już, to niech bierze, a nie wywali na darmo połowę kasy na akustyka, którego nie chce, żeby potem się "przerzucić na elektryka" tongue-czysta durnota.
Także, jak masz kasę, to się nawet nie zastanawiaj wink
PozdrawiamWłaśnie o to mi chodzi że kupić gitarę akustyczna za 5 stówek a potem szukać elektrycznej to według mnie strata kasy, a jak już pisałem elektryki mi się bardziej podobają.
Good. To teraz powiedz dokładnie ile masz kasy na sprzęt i co najbardziej lubisz grać.
i co najbardziej lubisz grać.
Raczej, co by chciał grać xd
Jak się rozliczę ze wszystkimi to około 1600zł, ale raczej mam zamiar wydać jak najmniej. Chciałbym żeby był to dobry sprzęt(tu proszę was o pomoc) i żeby to było jak najtaniej.
Czy ja wiem co chciałbym grać, raczej kategorie rock, pop itp.
W sumie rock, pop itp. mało mi mówi, ale to raczej 2 odrębne gatunki, więc pewnie trzeba szukać czegoś uniwersalnego, albo jakieś rozłączane cewki, albo układ SSH. Metalu chyba nie będziesz rżnął? Jak chcesz, żeby było najtaniej i najlepiej to może Squier Affinity Strat, albo Yamaha Pacifica 112? I do tego jakiś fajny piecyk,pewnie tranzystorowy, jaką ma mieć moc- (wiąże się to z Twoim miejscem grania: dom?)?
Klaudija Dobrze ci radzi, Squier albo Yamaha będzie chyba najlepszym rozwiązaniem, chyba, ze chcesz pograć coś cięższego, wtedy można by poszukać w jakichś Schecterach, Washburnach...
A co do pieca, jeśli chcesz wydać jak najmniej to celuj w używki. Lepiej mieć dobry piecyk używany niż nowy ale o klasę gorszy. Tylko, że tracimy tutaj coś takiego jak gwarancja, no i nie poczujemy pięknego zapachu świeżego plastiku
Yamaha Pacifica 112
Awghh! Za tę cenę na luzie wyhaczy 412!
Awghh! Za tę cenę na luzie wyhaczy 412!
Awghh tylko po co mu ten ruchomy mostek na początek?
No metalu rżnął nie będę bo nie przepadam za nim raczej, a tak poza tym to wszystko po trochu czyli coś uniwersalnego by się przydało. Jeśli chodzi o moje miejsce do grania to mogę spokojnie grać bez problemu ze strony sąsiadów bo nie będę przecież w nocy grał:D ,a w dzień nikomu nie będzie przeszkadzać.
Co do gitar to opiszcie może. która gitara do czego się najlepiej nadaje i na co trzeba uważać przy ich zakupie
nie będę przecież w nocy grałbig_smile ,a w dzień nikomu nie będzie przeszkadzać.
Co do gitar to opiszcie może. która gitara do czego się najlepiej nadaje i na co trzeba uważać przy ich zakupie
Ja gram tylko w nocy
Opiszcie, napiszcie, może jeszcze pączków nasmażcie. Od tego jest Google. Nic się nie stanie, jak się troszeczke wysilisz i wklepiesz w googla nazwy 2 gitar. Jakoś nie bardzo się rwę, do pomagania komuś, kto mówi do mnie tonem rozkazującym.
krethh napisał/a:Awghh! Za tę cenę na luzie wyhaczy 412!
Awghh tylko po co mu ten ruchomy mostek na początek?
Double Awghh! A w 112 to niby stały nie?
Ło kur*a Rzeczywiście- też ruchomy, coś mi się pokręciło
Awghh?
Howgh.
Poczytałem i jest więcej pozytywnych jak negatywnych opinii na temat tej Yamahy Pacific 112 , gitara ogólnie nieźle wygląda i jak wielu ludzi napisało jest "niezawodna". Wydaję mi się że ta była by w sam raz mimo że widziałem parę opinii że cena tej gitary jest niedorzeczna co do jakości jaką prezentuje.
A jaki piecyk do tej gitary polecacie?
Poczytałem i jest więcej pozytywnych jak negatywnych opinii na temat tej Yamahy Pacific 112 , gitara ogólnie nieźle wygląda i jak wielu ludzi napisało jest "niezawodna". Wydaję mi się że ta była by w sam raz mimo że widziałem parę opinii że cena tej gitary jest niedorzeczna co do jakości jaką prezentuje.
A jaki piecyk do tej gitary polecacie?
http://allegro.pl/yamaha-pacifica-412-v … 97441.html
Lepiej kup to. To jest wyższy model Pacifici - 412. Naprawdę grałem na wielu 112 i 412 i czuć różnicę.
Za 600 zł możesz kupić np. to:
Wychodzi około 1700 zł trochę sporo , naprawdę opłaca się kupować coś takiego dla kogoś kto nie umie w ogóle grać? Może tańszy piecyk jakiś czy coś?
To może jakiś tranzystorowy? Np. Crate FW15R albo Kustom KG112FX, bardzo fajne w tej cenie
Może PODa?
Mam pytanie czy jak kupuje się gitare to struny są już zalożone czy trzeba samemu to zrobić
założone...
Hmm proponuje gitarkę od 300 zł klasyczna lub akustyczna.
Sam mam klasyczną wartą 250 zł.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum oparte o PunBB, wspierane przez Informer Technologies, Inc