Klasyki mają z reguły mniejsze, zgrabniejsze pudła (tylko gryf trochę szerszy). No i elektryki są całkiem przystępne jeśli chodzi o wielkość, ale pewnie nie o to chodzi ; ) A tak w ogóle to gitary wcale nie są takie ciężkie jak mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka.

NAjlepiej bierz klasyka. Możesz wziąć ewentualnie gitarę 3/4. W każdym bądź razie, nie będą ci raczej odpowiadały akustyki, szczególnie z pudłem jumbo.

Aj tam zaraz klasyki... Elektryki mają ładne zgrabne gryfy! ^^
Dobrze wykonana gitara jest lekka. To że jesteś niska w niczym nie przeszkadza, tylko przejdź się do sklepu i dotknij instrumentu, sprawdź czy Ci on pasuje, bo rozwodzenie się tutaj na forum w zasadzie nie ma sensu. My tylko możemy podpowiedzieć, których modeli gitar unikać

Widzisz! Kolejny dowód na to, że wzrost nie wpływa na grę na gitarze (nie mówimy tu o przypadkach ekstremalnych).

Poprzednicy dobrze prawią. Nie patrz na swój wzrost, kup wiosło i jazda

Nie bierz 3/4 takie to biorą 5 latki gitara klasyk 4/4 będzie ok ja mam 150 i jest ok nawet bardzo

Hmm... szczerze mówiąc to słyszałem że akurat krótkie palce nie przeszkadzają przy grze. Ale skoro piszesz że masz wrodzoną wadę to może być kiepsko.
Podaj ich długość w centymetrach. U mnie najkrótszy ma 6, najdłuższy 7cm. Ja mam bardzo małę dłonie i krótkie palce, a jakoś tam gram i nie przeszkadza mi tak bardzo ich długość.

Poza tym, większe znaczenie ma raczej ich rozciągnięcie po jakimś tam czasie grania. Choć z krótkimi palcami będzie naprawdę ciężko grać dwunastotaktowego bluesa gdzie trzeba być w stanie objąć i z sześć progów.