Za tę cenę - czyli granice 500 zł ? To gratuluje, generalnie tyle powinna cena wynosić, gdyż ten Ibanez plasuje się w granicach 750 zł, a używany stan obniża. Chociaż w sumie, to powinno być jakieś 600 zł. Jeżeli naprawdę mało używaną, to gratulacje.

Hail !

Chce sprawić sobie nowe wiosełko do raczej ciężkiego grania. Mam na nią około 1000zł. Nie ma dla mnie znaczenia, czy gitara będzie nowa czy używana. Nie da się ukryć, że ubóstwiam V-ki i SG  Obecnie stawiam na dobry dźwięk, więc kolor czy rodzaj korpusu ma znaczenie drugorzędne. I tak pewnie przemalowałbym za jakiś czas.
Takie gitary mam "pod ręką".

1. Washburn WEV EC
2. Washburn XM12B
3. Washburn WIN 14
4. Dean V X
5. Schecter Demon
6. Schecter Omen 6
7. Epiphone G400 Worn
8. Epiphone Korina Flying V

Co sadzicie o takim zestawie ? Nie proszę Was o pisanie referatów porównujących wszystkie gitary z uwzględnieniem ich słabych i mocnych stron. Napiszcie po prostu, która wydaje się wam najodpowiedniejsza, a może znacie jakąś lepszą w tym przedziale cenowym ?

Witam;)

Gram na gitarze od półtora roku (jak dotąd - głównie gitara klasyczna) i chciałbym sprawić sobie w końcu elektryka razem z piecykiem.
Cena na jaką mogę sobie pozwolić to około 1300-1500zł (bardzo górna granica:P).
Nie jestem fanem jakichś szczególnie ciężkich brzmień, ale w założeniu chcę grać na niej rock'a.
Z wyglądu bardzo podobają mi się Les Paule, ale myślałem również o Stratocoaster'ach.
Ogólnie jestem raczej cienki w kwestii gitar elektrycznych i moja wiedza sprowadza się raczej do przetestowania kilku modeli u znajomych;)

Z góry dziękuję za jakieś rady.
Pozdrawiam!

Polecam Vintage V100, za 1300zł naprawdę dobra gitarka ja i mój nauczyciel od gitary jesteśmy z niej bardz zadowoleni.

Dzięki wszystkim za podpowiedzi;)

Jestem z Radomia, 18letni uczeń liceum który cośtam zapracował i chciałby sobie sprawić wiosło:P
Celuję w coś uniwersalnego, co posłuży co najmniej dobrych kilka lat.

Wiele się naczytałem pozytywnych opinii o tym Vintage V100, więc wnioskuję że to solidne rzemiosło, design też wcale przyjemny. Jeśli miałbym wybierać tylko po wyglądzie to nad VS6B przeważyłby właśnie V100.

Lepiej szukać najkorzystniejszej oferty w internecie czy poszukać w sklepach muzycznych? U mnie w mieście są takowe dwa, z czego byłem (taa..) tylko w jednym.

Pozdrawiam

@Bezimienny, niech to nie będzie regułą ;p Niech szuka też używanych gitar na allegro, warto.

Nie było to nigdzie zaznaczone, więc
Mógłby to ktoś 'wziąć do siebie' ;p

Duel - jeżeli celujesz w Les Paul'a w granicach 650 zł to generalnie trudno... Ale nie bierz tego Cort'a. To nawet nie zagra jak Les Paul.

Oczywiście, że jest ale gdzieś czytałem, że są robione ze sklejki i wytworów drewnopodobnych.

No tak, aczkolwiek dla kogo jest ok, dla tego jest.

Duel ten model nie jest ze sklejki

Jak mi nie ufasz to na gitarzystach go polecajo ;P

ten epi jest git na początek, gra podobnie do epiphone sg special II, dokupisz jakiś fajny wzmak i bedzie dobrze ;P

To już prędzej bym tego corta brał na Twoim miejscu.

Blisko mam Katowice, do Rock N' Rolla (jakieś 30min. drogi autem), ale teraz nie mam zbytniej możliwości pojechania tam, może pod koniec czerwca dopiero.

Dzień dobry wszystkim!
Planuję rozpocząć naukę gry na gitarze elektrycznej, albo może raczej przesiąść się z klasyka i akustyka na elektryka. Na klasyku gram 6 lat, trochę jestem zasiedziała w nutach i sztywnych regułach muzyki klasycznej, około roku gram na akustyku bardziej rozrywkowo i kompletnie nie wiem jaką gitarę elektryczną wybrać, po prostu się na tym nie znam. Mam budżet w wysokości 2 tys. Myślałam o gitarze Yamaha Pacifica 112V bdajże, bo w sumie ją jako jedyną trzymałam w rękach i trochę ograłam, ale słyszałam, że są tam jakieś problemy z progami, że generalnie brzmienie szwankuje (mnie osobiście brzmienie nie zachwyciło, ale grałam z kiepskim wzmacniaczem i pewnie to w dużej mierze jego wina)... Marzyłby mi się amerykański Strat, no ale wiadomo, pieniądze... Jestem zdecydowana na kontynuowanie swojej gitarowej "kariery" na elektryku, a więc nie interesuje mnie sprzęt na którym dopiero można się rozeznać, czy kogoś to kręci. Z drugiej strony wiem, że 2 tysie to nie jest wybitnie dużo na zaawansowany sprzęt... Dodam, że chciałabym grać bluesa z domieszką rocka progresywnego/psychodeli.

Z góry przepraszam, jeżeli 1000 raz ponawiam temat, ale nie mam siły do przeglądania wszystkich wątków, a zależy mi na konkretnej poradzie

O rany, dzięki, nie wiem jakim cudem nie trafiłam na tą ofertę No, to teraz pozostaje mi szybciutko dozbierać brakujące grosze ^^

Lobo, nie pisz, co jest ładniejsze - każdy ma swój gust.

HH jest do ciezkiego, HSS jest uniwersalne

do 600 zlotych to polecalbym deana lub washa rx 12

wash

http://guitarcenter.pl/catalog/gitara/g … rn-rx12-mb

Dean

http://guitarcenter.pl/catalog/gitara/g … ta-xm-tbks

Cześć!

Mam mały dylemat. Gram już z 1,5 roku, i zamarzyła mi się nowa gitara. Aktualnie mam Squier by fender bullet stratocaster, którego uznaję za wspaniałego w swojej klasie cenowej (stroję raz na tydzień, struny raz na rok wymieniam, mostek nie sprawia problemów i brzmienie w miarę dobre), ale chciałbym sobie kupić coś ciekawszego.
Mam na myśli coś takiego: http://www.andantino.pl/elektryczne/122 … x-bkf.html .
Ibanezy podobały mi się od początku grania, ale dopiero teraz udało mi się uzbierać odpowiednią sumkę. Więc tu moje pytanie, co o niej sądzicie, ktoś może grał na niej i wie czy dobra lub nie, czy opłaca się kupować. Na innych stronach mało można o niej przeczytać, więc pytam tu.

P.S. Mam nadzieję, że da się rozszyfrować jakoś moją wiadomość, gdyż nie mam talentu do pisania.