Zapłacisz za Fendera CD60 nie 600, ale 500 zł, jak OFC się dogadasz w sprawie jakiegoś rabatu

Polecam T. Burtona greengo. Zakupiłam tydzień temu, po spiłowaniu siodełka i regulacji gryfu gitara brzmi rewelacyjnie. Siodełko spiłowałam sama a z regulacją gryfu udałam się do sklepu, w którym kupiłam gitarę i zrobili za darmo. gitara ma teraz obniżaną akcje strun i jest cud miód malina. za gitarę dałam 450 złociszy Polecam

@piotrek9988: mniej więcej tak widzę twoje pytanie

"Witam!

Chciałbym się dowiedziec jaka zupa jest najlepsza (smak aromat itp.).
A zupy to: POMIDOROWA    ROSÓŁ    FLAKI

z góry dziękuje."

Piotrku, ja z tego zestawu wyrzuciłabym Yamahę - nie lubię tych gitar. Ale to Ty sam musisz iść i się przekonać, nikt za Ciebie dla Ciebie gitary nie wybierze. Ten instrument to takie ustrojstwo, które trzeba dotknąć i usłyszeć, ale samemu wydobyć z niego dźwięk - w końcu jakiś czas ma Ci dobrze służyć i dawać satysfakcję, a kto wie, może będzie z Tobą przez lata, jak w przypadku mojej pierwszej gitary.

Oj, GeNeX, to nic szczególnego, jedynie subiektywne odczucia - nie odpowiada mi dźwięk. Próbowałam grać na takiej gitarze, ale mnie ona zniechęca. Odkąd szarpnęłam a-moll wiedziałam, że taka gitara jest nie dla mnie.

Witam, mam pytanie co do gitary Epiphone DR 90 i Epiphone PR, 150 jak na razie to niezbyt wiele o nich znalazłam a jak już coś to po angielsku. Prosiłabym o radę która by była lepsza Już mam  taki mętlik w głowie, nie mam pojęcia co brać i czy w ogóle między gitarami które rozważam jest w ogole jakas różnica xd
A i ponoć ten Epiphone DR 90 lity top ma.

Cześć. Mój kolega zaczyna grać na gitarze bo chce zacząć grać na basie , ale chce troche na klasyku pograć. Co polecicie leworęcznemu w niewielkiej cenie ? Jakość? Nie musi być to gitara  z górnej półki , tak tylko żeby poćwiczyć

Zacznijmy od tego ile zamierzasz wydać?

Sprawdz czy ma dziure w gryfie odstronny pudla jelsi tak to ma pret(ta dziura sluzy do regulacji preta)
i 2 sprawa jak ogrywalas, uwazasz ze brzmi ok to kup. Ja sam mam gitare ze sklejki(za 200zl) jest fajna, bo trzyma stroj gora 2 dni, ale stroi prawidlowo.

Koniecznie chcesz elektroakustyczno? To nie znaczy ze bedziesz brzmial jak na elektryku

To nie jest tak, że gitary elektroakustyczne w jakiejśtam cenie brzmią gorzej. Odlicz sobie cenę elektroniki (zobacz jaka jest w gitarze) i zobaczysz ile będzie kosztowało samo pudło - będzie brzmiało jak akustyk za tę cenę. Zawsze wersja elektro- jest droższa o te 200zł około (W tym przedziale cenowym).

@Lemonick,

mam gitarę elektryczną j&d i chyba wykonana była porządnie. Piszę chyba bo na wszelki rzut oka wszystko jest fajne i w porządku, ale jak się zajrzy pod klapkę elektroniki to głowa boli, ale to chyba wina poprzedniego właściciela.

Witajcie. Jak zwykle nowy na forum i szuka pomocy:)

Sprawa przedstawia sie nastepująco: poszukuje gitary dla mojej kobiety, zdecydowanie klasyk 4/4 bo akustyka nie dociśnie porządnie -sprawdzilismy, pozatym wiem z doswiadczenia.

gitara ma być  pomocą w przedszkolu-szkole-  proste piosenki z dzieciakami itp,  gra akordowa, żadne klasyczne utwory jak narazie.  Plus oczywiscie granie dla siebie.

Moje doswiadczenie z gitarami jest marne, mam swojego "akustyka" made in USR, z lekko krzywym i potwornie szerokim  gryfem  - gryf "akustyka "  szeroki jak w klasyku:)
coś tam umiem zagrać, ale raczej od 10 lat gitary w lapie nie mialem-poza dniem dziejszym, wizyta w 3 sklepach w szczecinie.
Oczywiscie  do gitar przymierzała sie też moja kobitka.
To co nam sie spodobalo /zwróciło naszą uwage:

Yamacha -40 -czytalem o niej, zeczywiscie na te pieniądze do nauki ok,  ale szukamy czegos wiecej.
yamachy C 70 nie było, za to była C80   i tutaj mile zaskoczenie.

ładnie to brzmi , w miare ładnie wykonane.  okolo 800zl za c80

nastepnie  oglądalismy Admiry- juanita i rosario-  klasyka klasyki chyba?  Piekne wykonanie , ładnie leży w ręce, dżwiek  głeboki i miekki, i to bardzo miękki , ale jest cicha a jak zaznaczyłem wyżej, bedzie do grania z dzieciakami spiewającymi wiec musi być chyba troche głośniejsza ?Wyrażniejsza w brzmieniu?  ceny 750 i 799zl

kolejny typ : nazwa jaka nic mi nie mówi: luthier , wewnątrz  dopisek ever play , wersja cedrowa - ładne ciepłe brzmienie   i donosniejsze niż admiry , cena 690zl.
podobno lity top-cedr-  nawet nawet fajnie to brzmi, bardziej podbite wysokie dźwieki, "żywsze" akordy i głośniejsza .

i ostatnie cudo jakie znalazłem,  : takamine G128s  obnizka w kilku sklepach, z 1199 na 800 a znalazłem nawet za 7 stów. I tutaj zagwózdka: ładnie wykonana,  łajnie lezy w rece, wygodna, miękka,  ładnie brzmi w moje opini, i jest donośna, lity top.

Tak na marginesie- słuchalem tego co mówili w sklepach, ze ta i ta to sklejka - a inne to lity  top i to super i wogóle.  Jestem żemieslnikiem-robota w metalu- i wiem że jak sie czlowiek uprze i ma maszyny,narzedzia i technologie to  mozna zrobić kompozyty o dokladnie wybranych własciwościach -albo przynajmniej  zniwelować troche nieporzadane- wiec kompozyt może być dobry/niezły , a sklejka kompozytem jest, stąd moje  pytanie:  czy zwracac tak bardzo uwagę na te lite topy?  Czy raczej inne elementy są ważniejsze?  Oczywiscie ze brzmienie  na 1 miejscu.

i głowne pytanie:  którą z wymienionych klasyków jest sens sie zainteresować poważniej? jak z jakoscią wykonania? jak z trwałością ?
powiem szczerze ze sklaniam sie ku tej Takamine  ale finalnie i tak nie ja bede decydowal, potrzebuje tylko pomocy z forum żebyście  podpowiedzieli  której sie lepiej przyjrzeć.
Będe bardzo wdzieczny z apomoc. Bartek

ps.tak mi sie cos wydawało ze ever play gdzies slyszalem, czytalem- ogólnie kiepsko chyba.
Przeszukalem oferte tego co mają w sklapach w szczecinie, sa jeszcze gitary alhambra, jakosciowo czytam ze doskonale, jakies polecane tańsze modele?

Witam.
Zastanawiam się nad kupnem gitary akustycznej i po przewertowaniu forum i przeczytaniu wielu często sprzecznych opinii wybrałem dwie gitary (cena koło 700zł) Washburn d10s lub Takamine g220.

Byłem w sklepie i próbowałem grać na obu.
Wygodniej grało mi się na g220 ale dźwięk wydaje mi się cieplejszy lepszy był na d10s.

Biorąc pod uwagę dźwięk brałbym d10s ale boje się, bo wygoda gry na tej gitarze jest mniejsza.

W związku z tym, że choć nie młody wiekiem na gitarze stawiam pierwsze kroki nie odczuwam, nie słyszę
zapewne, która gitara gra pełniej, ma ciekawszy dźwięk.

Pytanie więc dla osób, które ogrywały d10s czy również miały takie odczucia, że nie jest wygodna
(być może jak się rozegram to będzie mi się na niej grało łatwiej).
Czy w przypadku tych dwóch gitar lity top w d10s będzie ciekawszym wyborem czy brać g220 bo łatwiej mi się teraz gra ?.

--
pozdrawiam

Ponawiam pytanie: czy Fender CD-60CE jest najlepszą gitarą elektroakustyczną w cenie do 800 zł?

Ja preferuję Snickersa. W takim razie, czy według Ciebie Fender CD-60CE jest najlepszą gitarą elektroakustyczną do 800 zł?

@KOLO_: eh.. moim zdaniem snickers jest najlepszy, chociaż w sumie ten pyszny karmel w marsie, mniam, chociaż nie... ta mleczna czekolada w mliki wayu <33333

innymi słowy każda gitara ma swoje plusy i minusy, na pewno znajdzie się jakaś gitara pod 'jakimśtam' względem lepsza, ale gorsza w czym innym, w każdym razie ten Fender będzie przyzwoity

mają tylko inny kolor 'łezki' czy jak to się tam nazywa, tego ochraniacza pod paznokcie/ kostkę
i chyba boki też wyglądają jakby trochę inaczej, ale może to wina światła/ustawienia gitary/fotoszopa[?]

Kształt mostka, to sprawa indywidualna każdego modelu gitary. Jeśli chodzi o ten dodatkowy element po prawej, to jest to preamp do przetwornika piezo zamontowanego własnie w mostku. Krótko mówiąc, to gitara elektro-akustyczna.

mają elektronikę zamontowaną w innych miejscach, i tyle

+ten z gc nie ma zaczepu na pasek