1 (edytowany przez AmatorkaOna 2013-04-24 17:03:49)

Temat: Niegrzeczna lewa ręka :)

Hejcio wszystkim.Mam problem... a w zasadzie dwa,oba z lewą ręką związane big_smile , a mnianowicie :
1. mam nylonowe struny a mimo tego bardzo bolą mnie paluszki , myślę,że to normalne ale wolałam się upewnić ? smile
2.i to jest moja zmora-moja lewa ręka w ogóle mnie nie słucha ! palce sobie robią co chcą,ja je "układam" inaczej a one swoje tongue i nie mogę kilku chwytów nawet chwycić,a co dopiero dobrze docisnąć ... ktoś coś poratuje,jakieś rady ? sad a i jeszcze jedno pytanko .. czy kapodaster będzie dla mnie dobry na początek ? żeby sobie troszkę ułatwić i żebym nie musiała tak mocno strun docickać ? pozdrawiam serdecznie smile

Załączniki posta

natur_1.jpg 54.32 kB, plik nie był jeszcze pobierany. 

Nie masz uprawnień do pobierania załączników do tego posta.

2

Odp: Niegrzeczna lewa ręka :)

1. Tak. Przejdzie.

2. Ćwiczyć. I robić ćwiczenia na pamięć mięśni - łapać akordy i odrywać rękę z zachowaniem kształtu.

Kamerton służy do strojenia, to się nie rozumiemy. Jak miałby pomóc w dociskaniu strun?

Fender Stratocaster MiA + Marshall VS 8080
poradnik teorii gitarowej - http://www.sendspace.pl/file/ec10e24565 … za-ver-2-0 wink

3 (edytowany przez AmatorkaOna 2013-04-24 17:04:10)

Odp: Niegrzeczna lewa ręka :)

aaa wiedziałam że mi nie pasowało - PRZEPRASZAM sad kapodaster ;P już poprawiam i dziękuję za wskazanie błędu smile

4

Odp: Niegrzeczna lewa ręka :)

Twoje problemy, to chyba problemy wszystkich początkujących, z kolei odpowiedź "ćwiczyć" to odpowiedź na 90% pytań związanych z problemami początkujących smile

5

Odp: Niegrzeczna lewa ręka :)

Kapodaster to słaby pomysł wink jego się używa do przenoszenia piosenki do innej tonacji lub jeśli utwór jest tak skonstruowany, natomiast nie polecam go używać do wspomnianego przez Ciebie celu smile

Fender Stratocaster MiA + Marshall VS 8080
poradnik teorii gitarowej - http://www.sendspace.pl/file/ec10e24565 … za-ver-2-0 wink

6

Odp: Niegrzeczna lewa ręka :)

Kapodaster, to nie dość, że słaby pomysł, to jeszcze zupełnie bez sensu dla kogoś, kto się dopiero zaczyna uczyć.
Ból palców mają wszyscy i to chyba nie zależy od strun, czy są nylonowe, czy jest to połączenie brązu z fosforem...
A ten kapodaster - to jest ułatwienie, ale dla kogoś, kto już umie grać, chociaż ktoś mi raz powiedział, że muzyk swojego instrumentu stale się uczy. Nie ma sensu wykorzystywanie go, by sobie pomóc "docisnąć" poprzeczkę - bo tak zrozumiałam. Trzeba ją docisnąć wskazującym palcem, co niełatwe, ale jakże przydatne.