Temat: Problem z przetwornikiem.
Siemka, nabyłem VOXa VT40+ i wszystko picuś glancuś pico bello, mnóstwo bajeró, dobra jakość etc. ale jest jeden kłopot...
Jest nim przetwornik przy gryfie. Po odkręceniu wszystkiego na maksa, dopaleniu distortionem ledwie go słychać...
Kiedy przełącznik jest w pozycji górnej, odkręcanie gałki odpowiadającej za głośność humba przy mostku nie powinno nic robić. A tu jednak robi.. choć jest to ledwo słyszalne.
Czytałem, że z tym VOXem to czasem tak jest, że trzeba dać volume na wzmaku na min i potem odkręcać w górę, żeby zaskoczyło... Tutaj nawet to nic nie robi
Nie mam pojęcia, co to może być. Próbowałem nawet regulować wysokość humba i też nic. Więc o co chodzi?
A i jeszcze jedno: w pozycji środkowej gitarka przesyła sygnał z obu przetworników, prawda? Więc nie powinno być tak, że po ustawieniu potki odpowiadającej za volume np. dolnego humba, wzmak powinien dalej generować sygnał, tyle, że z tego "włączonego"? Bo u mnie po wyłączeniu jednego pada na pysk cały sygnał i nie generuje go z drugiego humba.
A, zapomniałbym: moja gitarka to Aria Pro II LS-400 a humby są raczej oryginalne, nie zmieniane. To PAFy, ale nie wiem, czy to produkcja Arii Pro, czy Giba, czy też może Fiata
Cort SFX E BK