Temat: Gitara a umysł
Jestem leworęczna. O graniu na gitarze marzyłam od małego, no i właśnie tu zaczyna się zagadka, bo zawsze, gdy w dzieciństwie wymiatałam na gitarze powietrznej, "trzymałam" ją odwrotnie, tzn gryf w prawej, a lewą szarpałam. Zostało mi to do dziś, nie mogę sobie w ogóle wyobrazić, jak można grać inaczej. Zastanawia mnie tylko, dlaczego właśnie tylko w taki sposób potrafię trzymać gitarę. Przecież w tv i prasie widziałam samych praworęcznych gitarzystów (nie przypominam sobie, żebym w dzieciństwie miała styczność z Paulem z Beatlesów ;]). Chyba to nierealnie, że miałam zakodowany sposób grania w głowie. Na początku myślałam, że wszystkie mańkuty tak mają, ale potem okazało się, że dwóch moich znajomych zaczynając grę nie miało większego problemu z trzymaniem tak jak praworęczni, było to dla nich zupełnie obojętne. W takim razie dlaczego ja nie mogę? Przodków gitarzystów nie miałam, więc to nie sprawa genów. Czy ktoś potrafi mi to logicznie wyjaśnić? Mam nadzieję, że rozumiecie, co mam na myśli.