Witam.
Mam 20 lat, rok temu zaczęłam uczyć się grać na gitarze elektrycznej. Chodzę na prywatne lekcje i jakoś mi ta gra idzie do przodu. Moim jedynym i największym problemem jest to, że bardzo często brakuje mi motywacji do ćwiczeń, szczególnie pentatoniki, a bez tego ani rusz. Po sobotnim koncercie Stratovariusa zmotywowałam się i wzięłam za ćwiczenia, jednak zaczęłam się zastanawiać, czy mam w ogóle szanse być kiedyś w zespole. Marzy mi się udział w czymś pokroju Nighwish lub wyżej wspomnianego Strato, ale możecie wyrazić szczerą opinię, czy mam jakieś szanse w kilka lat dojść do takiego poziomu jak np. w tych piosenkach?
https://www.youtube.com/watch?v=Tn58-Nl9NYw
https://www.youtube.com/watch?v=KPZ47_qMqYA
https://www.youtube.com/watch?v=lhGUu6NVXvk