Witam,
postanowiłam zacząć grać na gitarze. Wcześniej instrument miałam w ręce może kilka razy w życiu, nawet nie wiem, czy były to akustyki czy klasyki, w dodatku nie grałam, to było po prostu takie brzdąkanie i cieszenie się, że coś wydaje dźwięk
Moje pytanie jest pewnie zadawane bardzo często - gitara klasyczna czy akustyczna?
Z jednej strony czytałam już na kilku stronach, że klasyczna jest lepsza na początek, bo struny miększe, bo coś szersze, wygodniejsze, łatwiejsze (jestem w tych tematach zielona, więc nie wiem, o co dokładnie chodzi ) I że jeśli nauczę się na klasycznej, to na innych już pójdzie z górki.
Z drugiej jednak strony nie planuję grać koncertów, raczej albo coś dla siebie - w domowym zaciszu - albo na ogniskach/grillach/wycieczkach. Czyli raczej popularne piosenki, a nie klasyczne utwory. Ten link twierdzi, że lepsza do tego celu będzie gitara akustyczna.
Jestem w kropce, nie mam żadnych grających znajomych ani rodziny, i kompletnie nie wiem, na co się zdecydować. Dopiero gdy będę wiedzieć, jakiej gitary szukam, zacznę poszukiwania modelu...
Co radzicie?