Temat: Jak założyć nowe struny stalowe na gitarę?
Witam. Mam pytanko jak się zakłada stalowe struny na akustyka? Jakieś opisy, zdjęcia? Szukałem na google ale mi nie pomogło.
Forum gitarowe
7 bezpłatnych lekcji video dla początkujących [ODBIERZ TERAZ]
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Witam. Mam pytanko jak się zakłada stalowe struny na akustyka? Jakieś opisy, zdjęcia? Szukałem na google ale mi nie pomogło.
Ja korzystałem kiedyś z opisu na gitara.pl i mi wystarczyło.
Mam podobny problem tylko że gitara to klasyk. Czy sposób zakładania strun na kołkach jest taki sam jak w akustyku i w jaki sposób "przywiązać je do mostka?
Heh wystarczy się przyjrzeć, jak były struny wcześniej założone. Pamiętajcie żeby wymieniać struny stopniowo. Ściągniesz najgrubszą, to załóż najgrubszą i tak do końca, żeby nie narażać gryfu na jakieś zmiany w naprężeniu.
Dodałem do strony dwa filmiki, na których pokazane jest zakładanie strun
Dzięki za pomoc. Przyjrzałem się dokładniej, w mojej gitarze struny przywiązane są do mostka jeszcze w inny sposób. Dobrze się trzymają i całkiem estetycznie to wszystko wygląda, mimo że ma już swoje lata.
Ja mam jeszcze inne pytanie, aczkolwiek jak wymienić struny w gitarze elektrycznej?? Sposób wiązania na kluczach czaje ale jak je wyciągnąć i zamocować w mostku??
Z tego, co piszesz rozumiem, że najpierw na kluczach mocujesz? Bo jak tak to źle robisz, zawsze zaczyna się zakładanie strun od mostka.
Z reguły na mostku wystarczy strunę przeciągnąć przez odpowiedni otwór (o ile miałeś/aś wcześniej założone, to powinieneś/aś trafić), tak, żeby struna trzymała się na specjalnej końcówce. Wolny koniec przepychasz przez kołek i dalej już standardowa procedura. Pamiętaj tylko, by zostawić trochę luzu (który później się wciągnie na kołek w czasie nakręcania) inaczej struna się zerwie.
ahaa! Czyli struny do gitar elektrycznych mają tę specjalną końcówkę aby się zablokować w tamtych otworach... kurde dzięki Jester bardzo mi pomogłeś. Mam tylko jeszcze jedno pytanie ale to już do wymiany strun i w elektryku, jak i w akustyku. Aczkolwiek ile mniej więcej tego luzu trzeba zostawić? Można sobie to jakoś zmierzyć [np. owijając wokół palca] bo nie chciałbym zbyt dużo tej struny na kołek nawinąć bo będzie to raczej brzydko wyglądało [jakby kołek był 2 razy grubszy].
Struny wiolinowe powinny być nawinięte około sześć razy wokół kołka, basowe trzy.
Ja to robię zawsze na wyczucie... niedługo czeka mnie wymiana strun to zmierzę ile tam zostawiam tego miejsca...
Ewentualnie zdać się na matematykę! średnica kołka to około 0,5cm zatem promień = 0,25. Ze wzoru na obwód koła wychodzi nam Obw= 2*3,14*0,25 = 1,57cm. Czyli odpowiednio dla struny wiolinowej w przybliżeniu 9,5 cm dla struny basowej 4,7
Ja mam strunę G owiniętą ponad 2 razy i nie mam zadnych problemów To byla pierwsza wymieniana przeze mnie struna i tez nie wiedzialem ile zostawic.
Problem będziesz miał, jeśli Ci struna wystrzeli. Dwa owinięcia wokół kołka to za mało.
W związku z tym, że znajdują się tu pytania dotyczące zakładania strun w różnego rodzaju gitarach postanowiłem podpiąć się pod temat, zamiast siać zamęt tworząc nowy. Mam nadzieję, że nikt się nie obrazi.
Ja mam za to problem z zakładaniem strun do gitary klasycznej. Przewertowałem już sporo informacji aż mi się mętlik w głowie zrobił, więc pomyślałem, że zapytam tutaj. Do rzeczy:
1. Ile razy owijać strunę w okół siebie instalując je przy mostku? Chyba najpowszechniejsze wyjście to 2 razy wiolinowe i nie owijać w okół siebie basowych, ale spotkałem się też z innymi propozycjami. Co będzie Waszym zdaniem najbardziej skuteczne?
2. Czy struny w klasyku można nawijać na stroiki w całości, czy należy zrobić jedynie 3 zwoje, a resztę uciąć?
3. W jaki sposób zakładać i nawijać strunę na stroiki?
No i poza tym: jak myślicie, który sposób zakładania strun z tych trzech (1, 2, 3 ) jest najefektywniejszy? Trochę tego znalazłem, a zauważyłem krytykę i pochwały wszystkich sposobów i nie wiem na który się zdecydować...
Wiem, to trochę takie bzdurne pytania, ale wynikają z tego, że przewertowałem już taką ilość sprzecznych informacji, że nie wiem które pomogą, a które zaszkodzą w zakładaniu strun. Z góry dziękuję za odpowiedź.
Ad1. Ja owijam basowe 2 - 3 razy to zależy, na wyczucie a wiolowe z 3-4
Ad2. Lepiej nawinąć całą i nie obcinać bo gdyby strzeliła na koło mostka to można sie jakoś wyratować popuszczeniem na stroiku.
Ad3. Hmm to nie jest tak łatwo napisać, ale ja przepycham przez otwór przeciągam kawałem i jeszcze raz do tej samej dziury potem ten koniec przyciskam nawijaną struną. Nie wiem czy coś zrozumiesz ale niee umiem lepiej tego wytłumaczyć
A co do tych sposobów zakaładania co podałeś to 3 wariant - dobrze na mostku a na stroikach to nie głupie ale ja robię inaczej i też jest dobrze zależy od ciebie
Dziękuję za odpowiedź. Co do trzeciego punktu: jest dobrze wytłumaczone, załapałem o co chodzi. A właśnie, jeszcze co do nawijania strun....Tak mi tylko przeszło przez myśl...Bo wcześniej spotkałem się ze stwierdzeniem, że jeśli nawinie się całą strunę, to klucze będą bardzo obciążone i mogą się jakoś wygiąć. Ale z drugiej strony dotyczyło to elektryka i akustyka ze strunami stalowymi, więc teoretycznie klasyk z nylonami nie powinien tak obciążać i żadne wyłamanie kluczy nie grozi? Tylko się upewniam, bo wszystko już mi się pomieszało. ^^"
ale jak struna w akustyku pójdzie to lipa bo już nic z tym nie zrobi w przeciwieństwie do klasyka
No i co? Jak przy 1 progu Ci pójdzie to na pewno sobie poradzisz
wiesz mpx chyba nie bardzo bo jak ma przewlec tą strunę przez stroik skoro sięga ona tylko od mostka do pierwszego progu
To był sarkazm
Aha. Miałem taki wypadek ;] i mnie nie rób w bambuko ;D
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum oparte o PunBB, wspierane przez Informer Technologies, Inc