Każdy sam ustala sobie trening i jak sam zauważyłeś zależy to od ilości wolnego czasu. W zasadzie nie ma jakiejś stałej reguły co do czasu, ale warto ustalić konkretne ćwiczenia i tego planu się trzymać, nawet jeśli zajmuje on tylko godzinę. Sekretem nie jest długi czas treningu, ale trening dokładny, systematyczny i obejmujący wszystkie techniki.

Ja najmniej poświęcam na grę 15 minut dziennie. To wszystko zależy od tego, ile mam czasu w ciągu dnia. Jeśli, jak teraz, mam dużo wolnego to ze 3- 4 godzinki na dzień. A jak jadę do kolegów na próby to gramy do 5-6 godzin na dzień (z przerwami na siusiu).

Nic szczegolnego mi nie da ale chce dowiedziec sie jak to wyglada u innych czy wpierw jakies cwiczenia wykonujecie czy co. I ogolnie taki luzny temat zeby cos pogadac na forum.

Ja gram ok. 30 min dziennie. Trochę mało, ale  czasu za bardzo nie ma

2h - 3h dziennie, raczej nie zmieniam tego grafiku ; )

Ja nieco podobnie do kolegi powyżej, tylko, że mam najprawdopodobniej niepomiernie niższe umiejętności i tak samoż krótszy staż Najważniejsze jest mieć zabawę z tego, co się robi (zwłaszcza, gdy chodzi o gitarę, bo chyba nie ma sensu katować się na siłę? No chyba, że ktoś jest masochistą, ale to już inna sprawa...)

Poświęcany przeze mnie czas na gitarę?
Różnie to bywa. Czasami nie gram wcale, czasami 4 godziny dziennie.

Ja gdzieś w okolicy godziny w porywach do dwóch dziennie, ale to taka średnia tygodniowa. Najwięcej w weekend, który dla mnie trwa od czwartku do poniedziałku włącznie .

Ale mam zamiar poświecić więcej czasu nauce gry na gitarce.

Hmm zalezy od dnia ale tak min z 3h dziennie

Są dni kiedy gram 2-3 godziny, ale zdarzało się, że grałem nawet po 7-8 godzin. Zazwyczaj poświęcam w ciągu dnia 5 godzin na granie.

ja gram około 1-2 godzin. Bez szaleństw, ale od września będę chodził do nauczyciela

Zazwyczaj jakieś pół godziny dziennie. Jak mam więcej czasu to z godzinkę, ale z drugiej strony zdarzają mi się także dni bez gitary. Trochę mało, ale robię postępy, więc to chyba dla mnie dobre tempo. Jeśli zaś chodzi o sposób ćwiczeń, to nie mam żadnego schematu. Gram to, na co mam ochotę.

A mi tam wyjdzie ze 2h dziennie:P
Jak tylko wpadnę do pokoju i popatrzę przez chwilę na gitarę to albo gram 1-2 kawałki albo jakieś ćwiczonka na szybkość a później wieczorem to zagram coś, poćwiczę, chwile na neta, i tak w kółko:P Ale bare dalej nie umiem ;/

Ja co prawda mam gitarę od jakichś 3 dni, ale poświęcam na 'grę' ok 1-2h dziennie.

Godzina rozgrzewki - to zawsze

i w zależności od ilości czasu najmniej nic więcej a najwięcej z 10 godzin

te ćwiczenia
http://www.youtube.com/view_play_list?p … 1B48988260

+ inne oparte na drabinkach + granie gaamy C-dur i riffa z Crazy Train maksymalnie szybko do bólu palców

U mnie jest to zwykle 1-3h dziennie, zależy ile mam czasu.

Witam. Mam gitarę jakieś 4 miesiące. Na grę poświęcam 15- 30 minut dziennie. Ale ile poświęcać żeby czysto grać na gitarze?

Graj tyle ile możesz, w końcu się uda... Zależy co masz na myśli mówiąc "grać czysto". Nawet jak opanujesz akordy żeby brzmiało czysto, to będziesz się gubił przy średnio trudnej solówce. Nawet jak po długim czasie ją opanujesz perfekcyjnie, to nie zagrasz czysto trudniejszej solówki dopóki nie miną kolejne dnie/tygodnie/miesiące.

Tak jak na początku - graj tyle ile możesz i przede wszystkim ciesz się z gry, albo chociaż nauki gry

ja tam ćwicze non stop nawet teraz mam w łapach gitare chce sie w miare szybko wszystkich akordów nauczyć bo im szybciej sie naucze tym szybciej lepszą gitarę bede miał.a tak na serio to po 4-5 godzin dziennie