Temat: Kluczyk
Witam wszystkich. Niedawno padł mi klucz w elektryku. Oczywiście wymontowałem go i udałem się do pobliskiego sklepu muzycznego. Pokazałem go sprzedawcy, ten udał się do swojego magicznego kantorka po czym przyniósł mi stary klucz i nowy. Gdzie tu problem ?
Nie byłbym sobą gdybym czegoś nie spieprzył, a mianowicie nie zwróciłem uwagi w sklepie czy oba klucze są identyczne w 100%. I oczywiście nie były a sprzedawca paragonu nie wystawił, bo na takie rzeczy nie ma zwyczaju wystawiać (a tak swoją drogą to nie lubię tego dziadka:P ).
Klucz w elektryku przymocowany jest za pomocą "wkrętu"z przodu i śrubeczki z tyłu. (Przepraszam za takie określenie ale fachowego nie znam). I cały problem polega na tym, że miejsce na śrubkę w elektryku nie pokrywa się z miejscem w nowym kluczu.W dodatku jest to przy strunie A. Może mi ktoś teraz powiedzieć czy mogę zrobić tak:
z tego co mi się tylko wydaje struna A ma większą siłę naciągu niż struny wiolinowe a szczególnie
H oraz E.Tak mi się wydaje. Mogę zrobić taki przekręt że zamienię po prostu klucz ze struny E na ten nowy? Bo on się będzie trzymał na tym "wkręcie " z przodu a ta struna raczej nie będzie na niego tak mocno napierać?
Można tak czy raczej nie bo istnieją jakieś wyższe prawa mówiące o tym że każda struna działa tą samą siła na klucz??:)
Bardzo proszę o szybką i pomocną odpowiedź bo żal patrzeć na tą gitarę stojącą w kącie.